08.04.2017 Dolina Chochołowska
- krzysztofpawelczyk
- 6 kwi 2017
- 1 minut(y) czytania
W sobotę wyruszamy na pierwszy górski wypad w góry. Cel Dolina Chochołowska, jedziemy zobaczyć krokusy. Pogoda wprawdzie nie rozpieściła na szczęście nie padało ani nie sypało a mogło więc było ok.

W drodze zobaczyliśmy wywierzysko chochołowskie

i dotarliśmy do Doliny Chochołowskiej. Okazało się że krokusy poszył spać przykryły się śnieżną kołderką.

Po zwiedzeniu kaplicy św Jana Chrzciciela

tak zwanej kaplicy Janosika i Maryny

podeszliśmy pod schronisko na Polanie Chochołowskiej.

Po godzinnym odpoczynku oglądając przydrożne kapliczki

wróciliśmy do autokaru i pojechaliśmy jak to zwyczaj nakazuje ogarnąć Krupówki. A co do krokusów to napatrzyliśmy się na nie na Polanie Huciska.

Tak więc pierwsze 16 km górskich wędrówek zaliczony i sezon 2017 mogę uznać za otwarty.
Ostatnie posty
Zobacz wszystkieWitam dawno mnie nie było więc czas wracać. Za tydzień miał być kolejny Męski Weekend ale wirus trochę pokrzyżował nam plany i spotkanie...